niedziela, 12 czerwca 2011

Jak to w niedzielę....

Jak już pewnie każdy trafnie zauważył w niedzielę jest wręcz wskazane by szkoły nie odwiedzać. A jak się nie chodzi  do szkoły i mieszka ciupkę poza miastem, to nic, absolutnie nic ciekawego się nie dzieje, chyba że liczyć to, iż niedawno, uwaga, uwaga - ciekawa informacja - wybudowali tu ścieżkę rowerową! Ależ to emocje! Dziś mam dobry humor i mam ochotę pożartować, oczywiście z ironią ♥ więc mam nadzieję, że uśmiechniecie się teraz do monitora. Jeśli w ogóle choć kilku osobom chce się przeczytać tego jakże interesującego bloga o (teoretycznie) sporcie. Ale chyba każdy zauważył, że ten blog raczej o sporcie nie opowiada, no czasami...ale bardzo rzadko. :)

 Ważna wiadomość: kabelek znaleziony! Ja, za mną Ada a z tyłu nie wiem kto - wycieczka szkolna ;p

 Inteligencja - woda na początku maja była baaardzo ciepła ;p Od lewej: Dara, Ja, Korni

A tu "grupa pokojowa": Oczywiście od lewej ;p: Dara, Korni, Ja, Ada, Marcela :)

2 komentarze:

  1. Świetny blog. Czekam na więcej postów.

    +zapraszam: pozytywnie-ekskluzywnie.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. tak, tak, Panno "wcale-nie-jestem-uzależniona-od-internetu" :D
    same ciekawostki, ohoho :P
    Siostra, nie nudzi cię to? o.O Proszę, proszę :DDD

    OdpowiedzUsuń