poniedziałek, 9 kwietnia 2012

Mokro ♥

Zarówno wczorajszy, jak i dzisiejszy dzień mogę zaliczyć do udanych. Pojechałam do Babci, gdzie zebrała się przynajmniej połowa mojej rodziny. Krótko komentując...dobre jedzonko i niezła zabawa. Nawet nie wiedziałam, że moje ciocie tak się umieją bawić! :D No ale nie będę przeciągać...

----

Dzisiaj dobry dzień, choć nie najlepiej zaczęty. O 3:30 jakieś dzieciaki sąsiadów latały po ulicy wrzeszcząc i polewając się wodą. Potem oczywiście nie mogłam zasnąć. JAK MOŻNA TAK GŁOŚNO KRZYCZEĆ! Na szczęście jakiś inny sąsiad, któremu jestem winna wybudowanie posągu z jego wizerunkiem i dziękowanie mu wyszedł i je ochrzanił, co wróciły do domu :D hehe No, ale był jakiś plus...Poszłam po broń na drugą stronę domu, by zaatakować później Tatę. Nalałam wody i postawiłam broń pod łóżkiem. No i jak zwykle wszystko poszło nie po mojej myśli -.- Rano się budzę i czuję, że coś pryska. "Kurde! Szybciej wstał! " No i oczywiście straciłam broń, którą tatunio sobie przywłaszczył --.-- Znalazłam jakieś wielkanocne jajo -.- i udało mi się go oblać, ale to nie to samo! Przynajmniej z psem wojnę wodną wygrałam :D Jak zwykle wszystko się zakończyło tak, że wszystkie ściany i podłogi były mokre, co oczywiście ja musiałam powycierać. Ale warto było chociażby dla tego skrawka jego mokrej koszulki! :D Za rok ja wygram. :D Albo jutro go zaskoczę! =)


Następnym razem żadnych psikawek! Uruchamiam wąż ogrodowy i już :D

Cytat dnia: Miło poszaleć w porę --> Horacy

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz